Strony

czwartek, 29 września 2016

Testuję z Drogerie Natura: My Secret- mix nowości do makijażu

Witajcie Kochani!

Dzisiaj chciałabym zestawić Wam kilka nowości od marki My Secret, które są dostępne wyłącznie w Drogeriach Natura. W tym kręgu znalazłam kilka wspaniałych produktów, które z radością używam. Które z kosmetyków tak bardzo mnie zachwyciły? O tym za moment :)

My Secret Nail Polish Limited Edition Summer 2016

 Nowoczesna, lekka formuła lakieru do paznokci zapewnia jego równomierne rozprowadzenie oraz zapobiega powstawaniu smug.

 MOJA OPINIA:

Kolekcja Nail Polish od marki My Secret znana jest od dawna. Do podstawowych odcieni dochodziły i nadal dochodzą edycje limitowane, które razem tworzą rewelacyjną serię. W ostatniej limitce lato 2016 mamy aż osiem odcieni. Podobnie jak pozostałe lakiery od tej marki, w szklanych buteleczkach kryje się 10ml lakieru. Pędzelek jest dość szeroki i bardzo precyzyjny. Aplikacja jest czystą przyjemnością, jednak by uzyskać pełne krycie, musimy pokryć płytkę dwoma warstwami lakieru.
 Wśród tej limitki znajdziemy różne odcienie różu- od chłodnego, przez blady róż, lawendowy aż po krewetkowy, czerwień,fiolet, neonowy zieleń i niebieski wpadający w granat. Mogę śmiało powiedzieć,że z trwałością jest naprawdę dobrze. Na swoim miejscu bez żadnego uszczerbku utrzymują się 4-5 dni. Polecam wypróbowanie tych przepięknych odcieni na własnych paznokciach i wyczarowanie nimi letnich manicure:) polecam!

Face Matt Powder

 Zapewnia delikatne krycie, nadając jednocześnie naturalne i aksamitne wykończenie makijażu. Składniki aktywne tworzą barierę między skórą a szkodliwymi czynnikami środowiska. Formuła bogata w olej arganowy, który ma silne działanie regenerujące skórę. Nie zatyka porów.
Aplikacja: pędzlem aby uzyskać naturalny efekt lub gąbką w celu zwiększenia krycia.

 MOJA OPINIA:

Jest to pierwszy z moich ulubieńców marki. Jest bardzo jasny, ale ładnie wtapia się w nawet ciemniejszą karnację. Uwielbiam go właśnie za ten jaśniutki odcień idealny dla bladziochów:) Ma bardzo delikatną, wręcz jedwabistą formułę. Nie nakładam go zbyt wiele, a tylko na partie twarzy szczególnie wymagające zmatowienia, czyli czoło, policzki, nos i broda. Puder nie pyli i bardzo przyjemnie się aplikuje pędzlem czy gąbeczką.
 Jeśli chodzi o główne jego zadanie,czyli matowienie, to muszę stwierdzić, że naprawdę dobrze radzi sobie z moją mieszaną cerą. Twarz bez świecenia utrzymuje się ok.4-5 godzin. Wynik wg mnie jest rewelacyjny, bo wiele pudrów matujących już po 2-3 godzinach nie radzi sobie z wydzielanym sebum. Cena jest śmiesznie niska w porównaniu z wysoką jakością kosmetyku. Polecam całym serduchem !!!

Face'n'body Bronzing Powder

Wypiekany puder brązujący do twarzy i ciała zapewnia satynowy blask i jedwabistą gładkość. Wyrównuje koloryt skóry i daje możliwość stopniowania koloru. Pozwala uzyskać delikatne rozświetlenie aż po mocne konturowanie i ocieplanie twarzy.  Sprawia że skóra wygląda świeżo i promiennie. Zapewnia szybki i trwały makijaż.

 MOJA OPINIA:

Uwielbiam bronzery, które mają chłodne, delikatne odcienie. A ten od My Secret oprócz takiego chłodnawego odcienia, ma dodatkowo satynowe wykończenie, które zachwyciło mnie od pierwszego użycia!Odcień nie jest jednolity,a naprawdę wygląda wielowymiarowo. Jest to wg mnie kosmetyk łączący cechy bronzera oraz rozświetlacza.
 Jest dobrze napigmentowany, ale nie posiada brokatu. Jedynie ładnie rozpromienia skórę, która wygląda rewelacyjnie. Z trwałością także na ogromny plus. Przez cały dzień począwszy od ok. 6 rano do mniej więcej 20.00 spokojnie utrzymuje się na swoim miejscu bez najmniejszych poprawek. Nie blaknie w ciągu dnia i nie traci koloru. Pojemność 9g wystarczy na długi czas. Puder brązujący do twarzy i ciała jest niesamowity i bardzo,ale to bardzo go uwielbiam !!

Bronze'n'blush Contouring Palette

Zestaw do modelowania konturu twarzy, który pozwoli na podkreślanie atutów i tuszowanie niedoskonałości. Składa się z dwóch idealnie dobranych matowych produktów: różu i pudru brązującego. Odpowiednio dobrane pigmenty i formuły odbijające światło, gwarantują efekt perfekcyjnego i naturalnego makijażu.

 MOJA OPINIA:

Jak wiecie, przepadam za uniwersalnymi kosmetykami. Tutaj w paletce mamy i róż i bronzer. Oba są matowe i jednocześnie ładnie odbijające światło. Róż ma przyjemny cukierkowy odcień, a bronzer ładny, chłodny odcień. Tworzą razem zgrany duet, który jest wyjątkowy udany. Róż idealny dla każdej karnacji, szczególnie dla jasnej, która dzięki niemu jest promienna i naturalna. Nie ma problemu ze zrobieniem sobie nim krzywdy :) aplikacja jest czystą przyjemnością również w przypadku drugiego produktu.
  Bronzer idealnie nadaje się do konturowania oraz ocieplenia konturów twarzy. Chłodny kolorek wręcz idealnie nadaje się dla jasnej karnacji. Duecik ma dobrą pigmentację. Nałożone rano, wieczorem delikatnie tylko były naruszone. Polecam!

Face Strobing

 Idealny kosmetyk do subtelnego rozświetlenia twarzy. Pozwala również na konturowanie twarzy. Nadaje skórze zdrowy wygląd. Odpowiedni dla każdego koloru skóry. Kremowo-musowa formuła łatwo się aplikuje i równomiernie rozprowadza.

 MOJA OPINIA:

W zakręcanym słoiczku pojemności 5,2g kryje się prawdziwe cudo. Kremowa formuła sprawia, że aplikacja jest czystą przyjemnością i aż chce się do niego wracać. Wspaniale rozświetla, pozostawiając cerę promienną i pełną życia. Kolorek jest delikatny i tu także mogę śmiało polecić go każdej karnacji.
  Od jasnej po opaloną-każda z nas znajdzie w nim ulubieńca. Jest to produkt bardzo wydajny, choć niewielkie z pozoru opakowanie może nas zmylić. Uwielbiam zaznaczać nim kości policzkowe, ale czasem i łuk brwiowy. Zakochałam się w tym kosmetyku i jeśli macie możliwość sięgnąć po niego w Drogeriach Natura- nie zastanawiajcie się! Naprawdę warto:)

I na koniec jeszcze jedna odsłona marki My Secret. Najnowsze kolorowe mascary:

Wow Effect Color Mascara

 Pogrubiający tusz do rzęs.
Unikalna formuła o wysokiej zawartości pigmentów nadaje wyraźny kolor już przy pierwszej warstwie, a wyprofilowana szczoteczka zapewnia wyjątkową trwałość tuszu. Umaluj rzęsy na całej długości lub tylko końcówki, pokryte wcześniej czarnym tuszem.

 MOJA OPINIA:

Nowe mascary tworzą duet, który wg mnie powinien być nowym trendem makijażowym w okresie letnim. Głęboki, tajemniczy turkus oraz fiolet przykuwają uwagę wielu osób. Jest to dość odważny krok, sięgając po odcień tuszu inny niż czarny, ale wg mnie jest to kwestia przyzwyczajenia czy też gustu. Silikonowe szczoteczki są idealnie wykonane, z dbałością o nawet najmniejsze rzęski.
 Równomiernie rozkładają kolor na rzęsach, jednak ja stosuję je jedynie na same ich końcówki. Jeśli jesteście odważne i lubicie zwracać na siebie uwagę, z pewnością są to mascary dla Ciebie :)

Dziękuję serdecznie Drogeriom Natura za zaufanie i możliwość poznania wyżej opisanych kosmetyków.
Zapraszam do odwiedzenia sklepów stacjonarnych oraz :
Strony internetowej drogerii: http://www.drogerienatura.pl/
Fanpage drogerii: https://www.facebook.com/drogerienaturapl

2 komentarze:

  1. Podoba mi się pierwszy zestaw lakierów do paznokci. Kolorki są jak najbardziej w moim guście :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdą aktywność na moim blogu.
Jestem wdzięczna za każde miłe słowo pozostawione dla mnie:)

Popularne posty