Jak wiecie bardzo lubię testować wszelkie nowości kosmetyczne. Pozytywnym zaskoczeniem była akceptacja mojego zgłoszenia do kampanii organizowanej przez sień reklamy na blogach Blog Media ( http://www.blog-media.pl/ ). Nie mogłam zdecydować się, który z trzech produktów z serii Nivea Creme Care testować.Mój wybór padł ostatecznie na krem do oczyszczania twarzy. Jak jednak sprawdził się na mojej mieszanej cerze? O tym już za moment :)
Krem do oczyszczania twarzy Creme Care
NIVEA® Creme Care Krem oczyszczający do twarzy z kompleksem NIVEA Creme Care dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, utrzymuje naturalny poziom nawilżenia skóry, a pielęgnująca formuła z Euceritem®, pantenolem i niepowtarzalnym zapachem Kremu NIVEA jest dostosowana do wszystkich typów cery.Sposób użycia: Niewielka ilość kremu nanieś na zwilżoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Wmasuje delikatnie okrężnymi ruchami. Spłucz dokładnie letnią wodą. Idealny do codziennego stosowania.
Skład: Aqua, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Methylpropanediol, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Glyceryl Stearate, Panthenol, Cetyl Palmitate, Lanolin, Alcohol (Eucerit®), Octyldodecanol, Decyl Glucoside, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Limonene, Linalool, Geraniol, Citronellol, BHT, Parfum.
MOJA OPINIA:
Krem kryje się w tubce pojemności 150ml.Zamknięcie typu klik daje nam maksimum bezpieczeństwa w kwestii niechcianych upadków i innych przypadków:) Już samo opakowanie przypominało mi klasyk z dzieciństwa- krem Nivea. Konsystencja jest kremowa i delikatna. I ten zapach, który towarzyszył mi wiele lat temu :) Ten sam niezmienny zapach towarzyszący kremikowi Nivea powrócił w produkcie do oczyszczania twarzy.Moja mieszana cera jest dość problematyczna. W strefie T bardzo się przetłuszcza, natomiast na policzkach i w okolicach nosa przesusza. Nie wiedziałam więc jaki efekt uzyskam z kosmetykiem marki Nivea. I niestety zaczęły się schody w miarę codziennego stosowania tego cudaczka. Krem zaczął zapychać pory, co skutkowało ropnymi pryszczami i ogromną ilością zaskórników. Jeśli chodzi o właściwości oczyszczające- no cóż z makijażem radzi sobie dość dobrze, jednak nie zawsze usuwa go za pierwszym razem. Często musiałam powtórzyć aplikację i po raz drugi umyć twarz z wykorzystaniem tego kremu.
Niestety,ale nie mogę polecić tego kosmetyku osobom z mieszaną czy tłustą cerą. Jednak nie mam pewności jak zachowa się na cerze normalnej, suchej czy np.dojrzałej. Może spisze się znacznie lepiej niż w moim przypadku.
Serdecznie dziękuję zarówno sieci reklamy na blogach Blog Media, jak i marce Nivea za możliwość poznania kremu do oczyszczania twarzy.
Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej BLOG media : http://www.blog-media.pl/
U mnie Nivea średnio się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńNie przemawiały do mnie nigdy żadne myjadła w formie kremów. Wolę zwykle żele :-)
OdpowiedzUsuńJa obecnie mam problem ze znalezieniem dobrego kremu do oczyszczania twarzy.. póki co czaję się na piankę ze skin 79
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - wróciłam po roku ;)
Przy częstym stosowaniu lubi mnie zapychać, więc używam od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuń